piątek, 6 kwietnia 2012

W końcu coś- Szampon Ce-Ce Med

Hej.!
Witam was, w Wielki Piątek.  Ja sobie piszę notatkę, mój kot śpi smacznie na pufie. Nie mogę się pogodzić że dziś post ale cóż zrobić....

Mówiłam wam kiedyś że moje włosy są straszne.? Muszę je myć co dzień. Strasznie mnie to denerwuje. Ale jestem coraz bliżej celu znalezienia szamponu co da moim włosom świeżość na dwa dni ;) To mój cel ;D Moje włosy popsuły się po szamponie z avon, tym zielonym do wszystkich rodzajów włosów. Potem używałam wielu innych szamponów, aż w końcu natrafiłam na ten : Ce-Ce Med   Dandruff Shampoo Oily Hair.





Szampon ten nie utrzymuje świeżości przez 2 dni takiej jak od umycia. Ale drugiego dnia nie są aż takie straszne. Widać oznaki przetłuszczenia, ale  ujdzie w uczesaniu w kitkę ;D Ten szampon to krok ku utrzymaniu świeżości przez 2 dni. Szampon ma zielony kolor, i zapach piękny nie jest.  Wydaje mi się że to taka baaaardzo chemiczna mięta. Jest wydajny i dość gęsty. Mimo że mam go już ok. miesiąca jeszcze nie zdążyłam go całego zużyć ;) Sam a butelka nie jest zbyt piękna. Ale naklejka się nie odkleja, a butelka nie jest śliska więc nie wypada z rąk. I do tego pomysłowe otwieranie ;D Za 300 ml. płacimy ok. 15 zł.

A jakie są wasze ulubione szampony.? A może mieliście problem jak mój.? Jeśli tak to co wam pomogło.?
Mięta♥
                                                               

11 komentarzy:

  1. Jeszcze ponad rok temu też zmusiałam myć włosy codzienne, co był dla mnie straszne...jednak trafiłam na szampon Joanny czarna rzepa i dzięki niemu odzwyczaiłam włosy od codziennego ich mycia:)

    OdpowiedzUsuń
  2. ciekawy blog,dodaję się do obserwatorów i liczę na to samo :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja nadal muszę myć codziennie :C. Popatrzę za tym szamponem ;).

    OdpowiedzUsuń
  4. fajny blog. dodajemy do obserwatorów.?

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetny blog, hehe , dodałam się do obserwatorów, liczę na to samo! :D pozdrawiam ! ;*

    OdpowiedzUsuń
  6. Kiedyś bardzo często używałam szamponów Ce Ce i mam do nich sentyment:)

    OdpowiedzUsuń